piątek, 12 września 2014

Postaci męskie u Sparksa



Żeby było jasne – nie specjalizuję się w literackiej twórczości Nicholasa Sparksa. Ba! Nie przeczytałam nawet wszystkich jego książek! Na podstawie tych kilku, z którymi jestem zaznajomiona wyciągnęłam kilka wniosków…O tym jednak później.
Romanse nie są literaturą z wysokiej półki, mają głównie trafić do szerokiego grona odbiorców (głównie kobiet) od pani z zieleniaka zaczynając, do pani wychowawczyni przechodząc, na pani minister kończąc. Słowem – żadna od romansidła nie ucieknie. To niestety widać po wymaganiach jakie stawiamy panom, przesiąknięte historiami o księżniczkach i ich królewiczach. 

  •   Kto nie zna Pamiętnika? Ten film z Rachel McAdams i Goslingiem powstał właśnie na podstawie tej powieści. Co robi Noah Calhoun dla swojej ukochanej? Zawiesza się na roller coasterze, aby dziewczyna zgodziła się pójść z nim na randkę. Wytrzymuje drętwą kolację z drętwymi przyjaciółmi jej rodziców i przyłącza się do równie drętwej dyskusji. Odrestaurowuje dla niej dom, który z domu żywcem wyciągniętego z horroru staje się idyllicznym domkiem z niebieskimi okiennicami. Na końcu prygarnia ją do siebie choć jest ona wrzodem na tyłku (jego słowa). Robi dla niej coś jeszcze, ale wystarczy spoilerów.
  • Landon Carter z Jesiennej miłości  zmienia się ze szkolnego kretyna w troskliwgo kochanka, spełnia życzenia ukochanej z jej bucket list, nawraca się i twierdzi, że miłość jest jak wiatr – nie widzi jej, ale ją czuje. Prawdziwa metamorfoza z beztroskiego lowelasa we wrażliwego romantyka.
  • Will Blakelee z Ostatniej piosenki ( tak, to też jest od Sparksa) co robi? A no nocuje z Veroniką na leżakach pod gołym niebem, chroniąc jaja żółwia przed szopami, pisze jej na tenisówkach forever, wysłuchuje jej śpiewania (łojej), ochrania przed nienawiścią swojej matki, uwielbia spędzać czas z jej młodszym bratem i wspiera, kiedy dochodzi do tragedii… (mówiłam, że wystarczy spoilerów).
Te trzy postaci są wystarczające, aby zobrazować to, co mam na myśli. Zawierają odpowiednio wszystkie cechy, których kobiety wymagają od mężczyzn. Dziewczynki czytają to i BUM! Upadek
z jedenastego piętra (plus parter).

Jakie można wyciągnąć wnioski na podstawie książek tego pana?

  • Chociaż istnieje duże prawdopodobieństwo, że opisane wydarzenia zdarzyły się naprawdę to tak naprawdę ono… nie istnieje.
  •  Historie Sparksa są idealnym fundamentem do napisania scenariusza filmowego. Money make money.
Gwoli ścisłości – broń Boże nie mam nic przeciwko książkom tego pana. Sięgałam po jego książki chętnie, ale nie sądzę, że coś jeszcze wpadnie w moje ręce. Wszystkie (wszyscy?) lubimy sobie od czasu do czasu machnąć romans na papierze, tak dla zabawy i zdrowia. Nie ma w tym nic złego o ile później nie wylewamy na panów lampki martini (koniecznie z oliwką) tylko dlatego,że ich drabina emocjonalna jest uboższa o kilka środkowych szczebli. Panie, dajmy pożyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz